Sianki Bieszczady
W sercu Bieszczadów, w cieniu gór i nad brzegiem Sanu, istniała niegdyś wieś Sianki – miejsce, które dziś funkcjonuje przede wszystkim w opowieściach i wspomnieniach. Choć fizycznie przestała istnieć po wojnie, jej duch wciąż unosi się nad tą częścią Bieszczadów, przyciągając turystów, którzy szukają czegoś więcej niż tylko malowniczych widoków. Dziś Sianki Bieszczady to przede wszystkim symbol zaginionej przeszłości, ale też inspiracja dla miłośników przyrody i historii. Dziś o Siankach przypomina głównie grób hrabiny Klary Stroińskiej, znany jako Grób Hrabiny, znajdujący się na polskiej stronie granicy. To miejsce, gdzie turystyka spotyka się z historią, a wędrowcy mogą oddać się zadumie nad losami tej niezwykłej wsi. Choć współczesne Sianki to teren podzielony pomiędzy Polskę a Ukrainę, ślady dawnego życia można znaleźć w krajobrazie – w postaci ruin, fundamentów dawnych zabudowań oraz niewielkiego cmentarza. Agroturystyka w okolicach Sianek nad Sanem nabiera tu zupełnie innego wymiaru, bo turyści odwiedzają te miejsca nie tylko dla komfortu, ale także dla duchowej refleksji.
Sianki nad Sanem
W czasach swojej świetności Sianki były jednym z najpiękniejszych zakątków Bieszczadów. Położone nad Sanem, otoczone lasami i górami, były popularnym miejscem letniskowym, gdzie bogaci mieszczanie przyjeżdżali odpocząć od miejskiego zgiełku. Wśród najciekawszych atrakcji tego obszaru znajdują się malownicze źródła Sanu – rzeka, która wyznacza granicę Polski z Ukrainą. To właśnie w Bieszczadzkich Siankach można zobaczyć jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w kraju. Warto podkreślić, że Sianki są najdalej wysuniętą na południowy wschód miejscowością w Polsce.
Przez to urokliwe miejsce prowadzi jeden z najbardziej malowniczych szlaków turystycznych w Bieszczadach – „Szlak do źródeł Sanu”. Trasa jest długa i wymagająca, ale wynagradza wysiłek niezwykłymi widokami i możliwością obcowania z przyrodą w jej najczystszej formie. Szlak biegnie przez rozległe doliny, piękne lasy i dawne tereny wiejskie, w których natura odzyskała swoją pierwotną dominację.
Agroturystyka Sianki nad Sanem
Nazwa „Agroturystyka Sianki nad Sanem” może budzić skojarzenia z opuszczoną wsią Sianki w Bieszczadach, jednak warto od razu rozwiać wątpliwości – nie jest to obiekt zlokalizowany w tym historycznym miejscu. Dawne Sianki nad Sanem pozostają wyludnionym, dzikim obszarem, który nie oferuje żadnych noclegów ani zaplecza turystycznego. Agroturystyka Sianki mieści się w miejscowości Załuż pod adresem Załuż 81, 38-500 Sanok, co oznacza, że znajduje się ponad dwie godziny drogi samochodem od dawnej wsi Sianki. To miejsce stanowi dogodną bazę noclegową dla osób chcących odkrywać uroki Bieszczadów.
Sianki Bieszczady mapa
Sianki, czyli dawna, opuszczona wieś położona w Bieszczadach, znajduje się tuż przy granicy polsko-ukraińskiej. Planując wyprawę w to miejsce, warto zaopatrzyć się w dokładną mapę turystyczną, gdyż standardowe nawigacje samochodowe mogą prowadzić przez terytorium Ukrainy, co nie jest zalecane. Sianki jak dojechać? Podróż rozpoczyna się od dojazdu do nieistniejącej już wsi Bukowiec, gdzie znajduje się parking dla turystów. Aby tam dotrzeć, należy w Stuposianach skręcić w kierunku Mucznego, a następnie kontynuować jazdę przez Tarnawę Niżną. Ostatnie kilometry trasy prowadzą przez drogę o słabej nawierzchni, dlatego zaleca się ostrożną jazdę. Dojazd transportem publicznym nie jest możliwy, więc konieczne jest skorzystanie z własnego środka transportu. Z parkingu w Bukowcu rozpoczyna się piesza wędrówka do Sianek przez tereny Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Trasa biegnie przez miejsca dawnych wsi, takich jak Beniowa, oferując po drodze atrakcje, takie jak tajemniczy Grób Hrabiny. Cała ścieżka dydaktyczna 'W Dolinie Górnego Sanu’ ma około 21 kilometrów długości (tam i z powrotem), co przekłada się na około 6 godzin marszu. Ze względu na bliskość granicy z Ukrainą, należy zachować ostrożność i nie przekraczać wyznaczonych szlaków turystycznych.
Sianki przed wojną
Historia Sianek sięga XVIII wieku, ale ich prawdziwy rozkwit przypada na okres międzywojenny. Były to czasy, kiedy wieś była tętniącym życiem miejscem, z pensjonatami, cerkwią i szkołą. To tutaj spotykały się różne kultury – Łemkowie, Polacy i Ukraińcy tworzyli wspólną przestrzeń, w której codzienne życie toczyło się w rytmie natury. Niestety, II wojna światowa i powojenne zmiany granic doprowadziły do tego, że Sianki zostały opuszczone i zniszczone. Agroturystyka w Siankach to dzisiaj okazja do odkrycia tych zapomnianych historii i poczucia, jak wyglądały Bieszczady w czasach swojej dawnej świetności.
Sianki nad Sanem pozostają miejscem, które wciąż fascynuje – zarówno swoją historią, jak i dzikością przyrody. To miejsce, gdzie agroturystyka nabiera zupełnie nowego znaczenia, łącząc rekreację z odkrywaniem przeszłości. Jeśli szukasz ciszy, pięknych widoków i refleksji nad upływem czasu, Sianki Bieszczady to punkt, którego nie można ominąć na mapie wędrówek.
Do dziś zachowały się unikalne fotografie ukazujące życie w przedwojennych Siankach. Jedna z nich przedstawia lokalną ludność podczas pracy na polu, z drewnianymi, nieistniejącymi już chatami w tle. Na horyzoncie rozpościerają się majestatyczne Bieszczadzkie góry, tworząc obraz miejsca, które kiedyś tętniło życiem, a dziś jest świadkiem historii.
Źródło zdjęcia: Cyfrowa Biblioteka Narodowa